Prolog.

Czy można zakochać się w osobie, której się szczerze nienawidziło od samego poznania?
Hmm dobre pytanie.
Wiele z nas pewnie teraz powie: "Oczywiście, że to niemożliwe, jeżeli się kogoś nienawidzi będzie się go nienawidzić do końca życia."
No cóż, tutaj się nie zgodzę.
W końcu ludzie się zmieniają tak? W takim razie uczucia też mogą się zmienić.

Miłość od pierwszego wejrzenia może okazać się mylna, ale może też pozostać do końca życia.
A skoro mowa o miłości od pierwszego wejrzenia.
Pamiętacie piosenkę uczestników X-Factor'a  "Wishing on a star"?
Na planie do tego teledysku poznały się dwa zespoły.
Największy światowy Girlsband oraz Boyband.
Tak właśnie, mowa tu o Little Mix i One Direction.
Ale co to ma wspólnego z miłością od pierwszego wejrzenia?
Otóż wszyscy twierdzą, że na planie tego teledysku pewna blondynka o imieniu Perrie wpadła w oko mulatowi o imieniu Zayn.
Czy to prawda?
Niestety, ale pomylili im się członkowie zespołu.
Zayn nigdy nie zwrócił uwagi na Perrie, ale za to ona zwróciła uwagę innego przystojniaka z zespolu, a mianowicie Niall'a.

Zapytacie teraz "Jak to? Przecież Zerrie to para już od 2 lat!"
No właśnie.
Może i są parą, ale czy są szczęśliwi musząc umawiać się na pokaz?

Zayn nie jest taki za jakiego go wszyscy mają.
To nie jest wcale, żaden romantyk zakochany na zabój w swojej dziewczynie. FAŁSZYWEJ dziewczynie.
Zayn to chłopak lubiący skakać z kwiatka na kwiatek, a raczej z łóżka do łóżka. 
Codzienne imprezowanie kończy się w łóżku z inną panną.

A teraz Perrie.
Słodka blondynka, z nieziemskim głosem.
Może i blondynka, z nieziemskim głosem, ale czy słodka? Nie powiedziałabym.
Rozpieszczona księżniczka, która zawsze chce wszystko dla siebie.
Ale Perrie nie była taka zawsze. Co ją tak zmieniło?
Oczywiście sława  i pieniądze, które przyniósł jej udawany związek z Zayn'em.

Czy dadzą radę się zmienić?
Powiedzą w końcu światu prawdę?
Perrie i Niall będą w końcu mogli ujawnić się światu?
I pytanie czy świat zaakceptuje Zayn'a za to jak traktuje kobiety?

Wszystkiego dowiesz się czytając naszą opowieść o Perfekcyjnym Miłosnym Planie.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz